Witam serdecznie

Jest to blog poświęcony mojemu psiakowi jamnikowi którego kocham ponad wszystko !Są tu zapiski z jego jamniczego życia i zdjęcia które udało mi się zrobić mimo niechęci fotografowanego obiektu :) Mam nadzieję ,że blog się spodoba i miło by było gdyby od czasu do czasu koś pozostawił tu po sobie swój komentarz a nie znikał jak kamfora ;p No ale nie będę marudzić,miłego zwiedzania po Miowym życiu .Pozdrawiam serdecznie

niedziela, 10 lipca 2011


Rano pogoda była śliczna,już myślałam ze do końca dnia taka pozostanie.Dobrze że Minio na porannym spacerze sobie trochę pochodził bo po  południu zaczęło padać...znowuuu.Dałam maluchowi dziś do jedzenia ugotowaną wołowinkę którą wczoraj kupiłam., mój gluś był tak szczęśliwy że zajadał z smakiem,pewnie mu zasmakowała wołowinka i dlatego robił mi taki strajk głodowy bo  chciałam mu dać coś innego do zjedzenia.Szkoda tylko że ta pycha wołowinka jest dość droga,nie mówię już o  extra mięsie ale i szponder nieźle się ceni.Taki szponder też mi na długo nie starcza,zaledwie na dwa dni.Pewnie znów zrobi strarjk jak dam coś innego do michy A tak poza tym nic ciekawego,wsio po staremu.Parówka mi rośnie choć skoro tak mało mi jada to nie wiem jakim cudem ona tak rośnie:)Ciekawe czy będzie z niego ta miniaturka czy coś większego:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz