Witam serdecznie

Jest to blog poświęcony mojemu psiakowi jamnikowi którego kocham ponad wszystko !Są tu zapiski z jego jamniczego życia i zdjęcia które udało mi się zrobić mimo niechęci fotografowanego obiektu :) Mam nadzieję ,że blog się spodoba i miło by było gdyby od czasu do czasu koś pozostawił tu po sobie swój komentarz a nie znikał jak kamfora ;p No ale nie będę marudzić,miłego zwiedzania po Miowym życiu .Pozdrawiam serdecznie

sobota, 9 lipca 2011


Wczoraj było znowu deszczowo a niby miało być już ładniej.Tak więc nic ciekawego się nie działo.Miniek nadal marudził mi przy misce a Ja starałam się mu dogodzić na różne sposoby.Wychodzę już z siebie przy tym glucie:)Nawet wydaje mi się że troszkę schudł,ale żeberek mu jeszcze aż tak nie widać.Dziś od rana jest słonecznie,wzięłam wiec małego wcześniej na dłuższy spacer aby potem Nas pogoda znów nie zaskoczyła.Pochodziliśmy tak dwie godziny.Miniek jak to Miniek znów poganiał ptaki,pogryzł patyki potarmosił się w trawie i nawet wytarzał mi się w  czymś śmierdzącym.Nie wiem co to było i może lepiej żebym nie wiedziała, ale pachniało mi rybą...fee....Do zabawy nie było nikogo,szkoda.Minio mimo tego i tak wrócił zmęczony jak bąbel.Myślałam że po takim spacerku Miniek dobierze się do miski jak wygłodniały zwierz,skończyło się jednak tylko na powąchaniu zawartości miski.Poszedł spać teraz,może po dobrym śnie nabierze apetytu:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz