Witam serdecznie

Jest to blog poświęcony mojemu psiakowi jamnikowi którego kocham ponad wszystko !Są tu zapiski z jego jamniczego życia i zdjęcia które udało mi się zrobić mimo niechęci fotografowanego obiektu :) Mam nadzieję ,że blog się spodoba i miło by było gdyby od czasu do czasu koś pozostawił tu po sobie swój komentarz a nie znikał jak kamfora ;p No ale nie będę marudzić,miłego zwiedzania po Miowym życiu .Pozdrawiam serdecznie

piątek, 23 września 2011

Właśnie wróciłam z spacerku z Miniem,byliśmy w parku.Szybko zrobiło się ciemno,aż bałam się tam spacerować.Nie spuściłam Minia z smyczy mimo wielkich jego chęci,ale jakby mi się zgubił to chyba umarłabym z rozpaczy.Miniek nie do końca jeszcze zdaje sobie sprawę z niebezpieczeństw tego świata ;p Pochodziliśmy wiec sobie troszkę,poniuchał tam gdzie chciał i wróciliśmy na swoje osiedle.Tam spotkał swoja miłość z którą wybawił się do upadłego.Teraz śpi jak aniołek...ufff...mam więc trochę spokoju :)Ostatnio jakoś nie grymasi mi przy misce,nie wiem ale może to za sprawą tych kurzych żołądków które mu zasmakowały albo już zęby mu tak bardzo nie dokuczają.Dziś wypróbowałam nowy specjał czyli serca kurze.Również bardzo mu smakowały.Wolałabym jednak by zjadł choć trochę surowej wołowiny,ale na razie nie chce.Kupiłam też nogę wieprzową i ugotowałam do miękkości.Taka noga ma dworze działanie na stawy psa,więc dla jamnika są bardzo porządne ,tak samo jak kurze łapki których ostatnio nie mogę dostać.Ciekawa jaka jutro będzie pogoda,może ranem będzie cieplutko by można było się powygrzewać na słonku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz