Witam serdecznie

Jest to blog poświęcony mojemu psiakowi jamnikowi którego kocham ponad wszystko !Są tu zapiski z jego jamniczego życia i zdjęcia które udało mi się zrobić mimo niechęci fotografowanego obiektu :) Mam nadzieję ,że blog się spodoba i miło by było gdyby od czasu do czasu koś pozostawił tu po sobie swój komentarz a nie znikał jak kamfora ;p No ale nie będę marudzić,miłego zwiedzania po Miowym życiu .Pozdrawiam serdecznie

środa, 2 maja 2012


Miniutek dziś wybiegał się na Polach Mokotowskim z Baronkiem.Pojechaliśmy dość wcześnie bo byliśmy już tam o 9 aby Nas słoneczko tak szybko nie zmęczyło.Wszędzie zrobiło się jeszcze bardziej zielono i kwieciście niż ostatnim razem gdy tu byliśmy.Ptaszki sobie radośnie świergoliły a nasze łobuzy szalały.Ludzi było nie wiele i psiaków również.Dopiero z upływem czasu zaczęło przybywać spacerowiczów.Ania  wzięła Baronka do wody i uczyła go pływać.Wszystko odbywało się pomalutku aby nie zrazić psiny do wody.Baronek dzielnie i z sukcesem zakończył pierwszą lekcje pływania.Niestety Ja nie pomyślałam i źle się ubrałam ,przez to nie mogłam wejść z Miniutkiem do wody.Minio mimo zachęty przez Anię nie skusił się na naukę pływania.W ogóle był dziś niechętny do wejścia  do wody nawet po patyczek czy piłeczkę.Woda była przyjemna i wcale nie taka zimna,pewnie dzięki tym upalnym dniom tak się nagrzała.No nic może innym razem jak nie zapomnę ubiorę się w klapki i krótsze spodenki i wezmę Minia do wody.Miło było patrzeć że Baronkowi w wodzie się podobało i dawał sobie radę,dzielna klusia :) brawo! Minio za to wolał biegać za swoją piłeczką i wylegiwać się na słonku.Czasami chłopakom obijało i razem się ganiali próbując sobie coś odebrać z pyszczków.Miniutek wymęczył się na maksa,w drodze do domu w tramwaju sobie lekko przysypiał a do domu ledwo doczłapał.To był bardzoo przyjemny spacerek:)
Dzielny Baronek pływa :)
 Oporny Miniek
 Zmokłą kurka i zdziwiony Miniuś

 Miniek wolał obserwować jak psiaki pływają z dala od wody :)Pewnie bał się że jego piłeczka tez nie umie pływać.
Mało zdjęć bo nie mogę nad nimi nadążyć a tyle by się chciało uchwycić.Potrzebny chyba jest jeszcze jedna osoba co nam by robiła zdjęcia :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz