Witam serdecznie

Jest to blog poświęcony mojemu psiakowi jamnikowi którego kocham ponad wszystko !Są tu zapiski z jego jamniczego życia i zdjęcia które udało mi się zrobić mimo niechęci fotografowanego obiektu :) Mam nadzieję ,że blog się spodoba i miło by było gdyby od czasu do czasu koś pozostawił tu po sobie swój komentarz a nie znikał jak kamfora ;p No ale nie będę marudzić,miłego zwiedzania po Miowym życiu .Pozdrawiam serdecznie

sobota, 12 maja 2012


Po całym tygodniu pięknej pogody słonko za strajkowało i udało się na odpoczynek za chmurkami.Dziś od rana pochmurnie i deszczowo.Niby miała być burza ale na razie cicho-sza :) Minio marudzi mi więc w domu bo nie może się wyganiać za piłeczką.W ruch idą gryzaki które ostatnio odstawił w zapomnienie z powodu braku czasu :D  bo większość go spędzał na podwórku i gdy wracał był zbyt zmęczony na mamlanie ich .Ja tez jestem trochę nie pocieszona taka pogodą bo myślałam ,że wybiorę się z młodym na Pola Mokotowskie bo dawno nie byliśmy.Lipa więc z tego wyszła........

W ciągu dnia jednak były przebłyski słoneczka i deszczysko przestało padać.Aby  Miniek mi się nie zanudził udało nam się wyjść do parku choć na godzinkę bo nadal było zimno i mokro.W parku Minio mógł sobie pobiegać tylko z swoją piłeczką bo psiaków do zabawy nie było ,niestety :( 
                             Nikogo tu nie ma?

Biegnę poszukać.....
Pusto.....  :(
 To nic pobiegam sobie z piłeczką:) Pańcia mi porzuca:)
 
 Później zaszliśmy na Nasz Placyk i Miniek robił za pomniczek:)
 A to już zdjęcia z innej beczki ale Minio się nie pogniewa.To kasztan który bardzo mi się podoba bo jest koloru czerwonego a nie tak jak zazwyczaj białego :D




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz