Witam serdecznie

Jest to blog poświęcony mojemu psiakowi jamnikowi którego kocham ponad wszystko !Są tu zapiski z jego jamniczego życia i zdjęcia które udało mi się zrobić mimo niechęci fotografowanego obiektu :) Mam nadzieję ,że blog się spodoba i miło by było gdyby od czasu do czasu koś pozostawił tu po sobie swój komentarz a nie znikał jak kamfora ;p No ale nie będę marudzić,miłego zwiedzania po Miowym życiu .Pozdrawiam serdecznie

wtorek, 3 stycznia 2012


Kupiłam dziś mojemu niejadkowi parę kości mostkowych i kawałek wołowiny.Ugotowałam to razem dodałam marchewę,pokroiłam i dałam mojemu niejadkowi.Na szczęście mu smakowało,zajadał ze smakiem,najbardziej się cieszył z tych chrząstek które mógł sobie pochrupać:)W końcu zjadł coś pożywnego a nie tylko te jego gryzaczki:)Poza tym nic nowego,smucimy się że nie zobaczymy dziś Baronka:( ale to nic jakoś to przetrwamy:)

Miniowski tak męczył swoją Lusię z nudów......że z nią zasnął,często mu sie to zdarza:)




Ciekawe czy Baronkowi nudziło się tak samo bez Minia....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz