Witam serdecznie

Jest to blog poświęcony mojemu psiakowi jamnikowi którego kocham ponad wszystko !Są tu zapiski z jego jamniczego życia i zdjęcia które udało mi się zrobić mimo niechęci fotografowanego obiektu :) Mam nadzieję ,że blog się spodoba i miło by było gdyby od czasu do czasu koś pozostawił tu po sobie swój komentarz a nie znikał jak kamfora ;p No ale nie będę marudzić,miłego zwiedzania po Miowym życiu .Pozdrawiam serdecznie

piątek, 1 czerwca 2012


Życiodajny deszczyk.....Miniek z oburzoną Minią"Jak tak może być? ! " wyszedł na krótki spacer.Szedł z niechęcią jak to On -lukrowy jamniczek :D  Szybko załatwił co trzeba i poleciał do domu,wtulił się w kocyk i poszedł nyny:)Miał taka minę jakbym go na tortury posłała-nie dobra zła kobieta ;p  Pewnie sobie myśli co będzie dziś robił skoro za oknem pada......przydałby mu się towarzysz życiowy,ale na razie trudno mi namówić na niego mojego "szeryfa". Tyle jamniczków czeka na dom w schroniskach,niektóre nawet nie dożywają tego szczęśliwego dnia,zagryzione przez psy bądź umierają z tęsknoty....ehh...serce mnie boli jak o tym myślę.Dobrze że mój Gluś ma mnie ,choć nie wiem czy to dla niego jakieś pocieszenie :D 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz