Witam serdecznie

Jest to blog poświęcony mojemu psiakowi jamnikowi którego kocham ponad wszystko !Są tu zapiski z jego jamniczego życia i zdjęcia które udało mi się zrobić mimo niechęci fotografowanego obiektu :) Mam nadzieję ,że blog się spodoba i miło by było gdyby od czasu do czasu koś pozostawił tu po sobie swój komentarz a nie znikał jak kamfora ;p No ale nie będę marudzić,miłego zwiedzania po Miowym życiu .Pozdrawiam serdecznie

poniedziałek, 22 października 2012


Pani ma dziś kolejny wolny dzień więc spacerek w parku dla zdrowia się odbył.Pogoda nas  nie rozpieszcza,jest ponuro,smutno i chłodno.Mimo wszystko Miniek musiał trochę się poruszać,więc poszaleliśmy  z piłeczką.Do spaceru przyłączyła się Pani z Bezą.Miniek miał dziś do czynienia z Owczarkiem niemieckim,który nie zwracał na niego większej uwagi.Jest to znana wilczyca,wszyscy mówią o niej że jest bardzo łagodna ale na Minia kiedyś burknęła.Od tego czasu i Ona jest na Naszej liście Owczarków nie do towarzystwa.Dziś jednak obyło się bez warczenia i przepędzania.Miniek jednak dla ostrożności wolał Ją obszczekać.Po pewnym czasie jednak dał sobie spokój choć był bardzo uważny i nie podchodził zbytnio do grupy gdy Ona tam stała.Żeby parówce nie psuć nastroju poszliśmy dalej w swoją stronę pomału zbierając się do domu.
Miniek jest szczęśliwy gdy może bawić się na spacerku swoją piłeczką :D
 Niestety w czasie zabawy piłeczka wpadła do wnęki w drzewie...
 Miniek nie miał odwagi jednak sam jej wydobyć.
 Tymi ślepiami wymusił na mnie ratunek dla piłeczki :/
 Na szczęście jakimś cudem udało mi się ją wydostać.Cudem bo nie było łatwo,moja ręka była za krótka a i kijem też ledwo się udało.Naprawdę bałam się tam pchać rękę w obawie że mi jej coś nie chwyci ;p 
 Miniowski postanowił też odwiedzić kilkukrotnie kaczki co powodowało u mnie szybsze bicie serca.W każdej chwili ta parówka mogła się przecież poślizgnąć albo ześlizgnąć z tego betonu i wpaść do stawu.Nie wiem czy umiałby się utrzymać na wodzie tyle czasu aż go nie wyciągnę.
 Ehhh...jesień jest jednak piękna :)) choć zimna i deszczowa :/

Gdy siedzę na komputerze Miniek czuje się bardzo zazdrosny że poświęcam czas na pierdoły zamiast dla niego :D 
Czy jestem tak przystojny jak ten gość na zdjęciu ??
              Nie?? Jak to?
 A może nie z tego profilu....
 Tak lepiej???  No Ja myślę że nawet,nawet :D
 Dobra,nie to nie,zaraz się tym zajmę ;p

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz