Pani ma dziś kolejny wolny dzień więc spacerek w parku dla zdrowia się odbył.Pogoda nas nie rozpieszcza,jest ponuro,smutno i chłodno.Mimo wszystko Miniek musiał trochę się poruszać,więc poszaleliśmy z piłeczką.Do spaceru przyłączyła się Pani z Bezą.Miniek miał dziś do czynienia z Owczarkiem niemieckim,który nie zwracał na niego większej uwagi.Jest to znana wilczyca,wszyscy mówią o niej że jest bardzo łagodna ale na Minia kiedyś burknęła.Od tego czasu i Ona jest na Naszej liście Owczarków nie do towarzystwa.Dziś jednak obyło się bez warczenia i przepędzania.Miniek jednak dla ostrożności wolał Ją obszczekać.Po pewnym czasie jednak dał sobie spokój choć był bardzo uważny i nie podchodził zbytnio do grupy gdy Ona tam stała.Żeby parówce nie psuć nastroju poszliśmy dalej w swoją stronę pomału zbierając się do domu.
Gdy siedzę na komputerze Miniek czuje się bardzo zazdrosny że poświęcam czas na pierdoły zamiast dla niego :D
Czy jestem tak przystojny jak ten gość na zdjęciu ??
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz