Witam serdecznie

Jest to blog poświęcony mojemu psiakowi jamnikowi którego kocham ponad wszystko !Są tu zapiski z jego jamniczego życia i zdjęcia które udało mi się zrobić mimo niechęci fotografowanego obiektu :) Mam nadzieję ,że blog się spodoba i miło by było gdyby od czasu do czasu koś pozostawił tu po sobie swój komentarz a nie znikał jak kamfora ;p No ale nie będę marudzić,miłego zwiedzania po Miowym życiu .Pozdrawiam serdecznie

niedziela, 28 października 2012


             Ranne wygłupy z Lusią :D

Porannego spacerku w parku nie było,ale później już trzeba było wyjść by troszkę rozprostować kości.Większa część śniegu zaczęła już topnieć bo dziś jest już 2 stopnie powyżej zera,zatem gdzie nie gdzie porobiły się wielkie kałuże i masa błota.Pochodziliśmy  sobie za ogrodzonym terenem,gdzie  bardzo spodobało się ostatnimi czasy parówce.Biegał jak oszołomek w tę i we w tę ,wszystko musiało być ob niuchane i obsiusiane:)Wątpiłam w to że będzie chciał spacerować po śniegu bo pamiętam co było rok temu.Jednak buszował po nim jak szalony zając co wyglądało bardzo rozczulająco :)


                      Ale super ....  :))
                         Hop-Siup
                        Próba lotu...
                           lecęę....
       Tu gdzieś były moje jabłuszka.. :(
                   Jestem bez łapek :D
            Znalazłem super kryjówkę....
        Nikt nie podpatruje?
                    Nie widać mnie:))
              Tutaj jestem mamo !
           Nawet słoneczko dla mnie świeci :)
Pierwsze opady śniegu a w parku pełno połamanych gałęzi.









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz