Witam serdecznie

Jest to blog poświęcony mojemu psiakowi jamnikowi którego kocham ponad wszystko !Są tu zapiski z jego jamniczego życia i zdjęcia które udało mi się zrobić mimo niechęci fotografowanego obiektu :) Mam nadzieję ,że blog się spodoba i miło by było gdyby od czasu do czasu koś pozostawił tu po sobie swój komentarz a nie znikał jak kamfora ;p No ale nie będę marudzić,miłego zwiedzania po Miowym życiu .Pozdrawiam serdecznie

niedziela, 23 października 2011

Coraz bardziej obawiam się o Minia.Czemu?Bo ostatnio zaczął mi chrząkać jakby coś mu utkwiło w gardle i próbował to wykrztusić.Nie wiem czy to nie z powodu  jakiegoś kawałeczka patyka który ostatnio obgryzał.Miniek zawsze jak dorwie patyk to go memla i zjada malutkie kawałeczki.Nie umiem go tego oduczyć.Czytałam jednak ostatnio że jest coś takiego jak kaszel kennelowy który pasuje do opisu objawów jakie ma Miniek.Poza tym znam psa a raczej suczkę z którą bawi się Miniek ,która tak samo chrząka już od dłuższego czasu,być może Miniek się od tej suczki zaraził.Boje się o tego Glusia,bo nie dość że z tymi zębami ma problem to jeszcze to.Jeśli nie ustanie te chrząkanie do końca tego tygodnia będę musiała iść z nim do weta bo przecież nie mogę pozwolić by psina mi zmarniała :(( Na razie Miniek apetyt jakiś ma,choć wczoraj grymasił.Bawić się bawi,chodzić na spacerki chce,tylko ten kaszel od czasu do czasu go męczy.Dziś z smakiem wsuwał ogonek wieprzowy,zjadł cały aż się zdziwiłam.Ciągle męczy swoja Lusię :D  i wszędzie go pełno:)Zęby siedzą wciąż  mocno na swoim miejscu,choć dziś z nim się szarpałam zabaweczką.Postanowiłam dziś trochę Minia pomęczyć i trzymając w ręku bananka wydawałam Miniowi komendy "siad" "waruj" "do mnie".Miniek dopóki miał ochotę na banana to mnie słuchała a jak się już najadł to od razu ogłuchł na moje słowa ;p cwaniak jeden.
 Banany to jego ulubiony owoc :))

Kaszel kenelowy

zakaźna i zaraźliwa choroba atakująca psy w każdym wieku. Występuje sezonowo – jesienią, zima, wiosną. Wywołana jest przez Adenovirus typu 2, wirus Parainfluenzy i bakterię krztuśca (Bordetella bronchiseptica). Do zakażenia dochodzi głównie w dużych grupach zwierząt - hodowle, schroniska, wystawy, giełdy. Zarazić się nią można poprzez kontakt z chorym psem, przez wysięk z nosa czy wydzielinę oskrzelową, wydalaną podczas kaszlu. Choroba ustępuje po 7-14 dniach. Jeśli jednak dojdzie do powikłań - przewlekłego zapalenia oskrzeli (długotrwały kaszel) – prowadzi do chronicznej i nieodwracalnej niewydolności układu oddechowego. Śmiertelność przy zachorowaniu jest niska, jednak przy braku leczenia i powikłaniach może dojść do śmierci zwierzaka.

Objawy

Głównymi objawami podczas choroby jest gorączka (do 39,5'C), nieżyt gardła (suchy kaszel) i oskrzeli, zapalenie migdałków i oskrzeli. Zwierzę może być osowiałe i apatyczne, nie wykazuje chęci do żadnego ruchu (spacer, zabawa). Występuje wypływ z nosa (wydzielina wodnista lub ropna). Zwierzę bardzo często chrząka i kaszle, jakby coś stanęło mu w gardle. Kaszel powoduje spienione, białe wymioty. Możliwe wystąpienie biegunki. Często obserwuje się także powiększenie węzłów chłonnych, zapalenie spojówek i mrużenie oczu.

Leczenie

Leczenie choroby jest uzależnione od jej przebiegu i formy. Zaleca się podawanie antybiotyków i środków bakteriobójczych, a także witaminy A i C oraz leków podnoszących odporność organizmu. Można również podawać leki przeciwkaszlowe i przeciwwymiotne. Jeśli choroba ma postać ostrą, zalecane jest podawanie dożylnie lub podskórnie płynów nawadniających (kroplówek).

Zwierzę powinno być ulokowane w ciepłym i spokojnym miejscu, a podawana do picia woda musi mieć temperaturę pokojową. Przy występujących wymiotach można zastosować 1-2 dniową głodówkę.

Profilaktyka

Aby uchronić naszego czworonoga przed zachorowaniem na kaszel kenelowy należy pamiętać o regularnych szczepieniach ochronnych.

Jeśli zachoruje pies w dużej grupie (hodowla, schronisko), należy odseparować go od pozostałych osobników i przeprowadzić kwarantannę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz