Witam serdecznie

Jest to blog poświęcony mojemu psiakowi jamnikowi którego kocham ponad wszystko !Są tu zapiski z jego jamniczego życia i zdjęcia które udało mi się zrobić mimo niechęci fotografowanego obiektu :) Mam nadzieję ,że blog się spodoba i miło by było gdyby od czasu do czasu koś pozostawił tu po sobie swój komentarz a nie znikał jak kamfora ;p No ale nie będę marudzić,miłego zwiedzania po Miowym życiu .Pozdrawiam serdecznie

piątek, 16 grudnia 2011

Leczymy się,ogrzewamy i nie przemęczamy.Dmucham i chucham na młodego jak tylko mogę.Wczoraj tak mi się go żal zrobiło że aż poleciałam na Hale Mirowska po jakieś gryzaki dla niego by się nie nudził.Przecież przez ten czas jak siedzi w domu to powygryzał wszystkie kosteczki,pałeczki i cokolwiek się dało,więc gdy wszystko się pokończyło to tylko spoglądał na mnie tymi słodziaśnymi oczętami  dając mi do zrozumienia"No popatrz nie mam już co memlać,kupisz mi coś??" Oczywiście że kupię ,jak mogłabym nie kupić ;p od czego jest Pańcia-od rozpieszczania swojej koffanej doopki :)) Dziś wydaje mi się ,że jest lepiej,węzły chłonne nie są już tak powiększone i zakaszlał w ciągu dnia odkąd jestem w domu tylko raz.Jednak podaje mu ten syrop wyksztuśny na kaszel więc nic dziwnego że czasami sobie po kaszle,to raczej wskazane.Apetytu jednak nie ma wielkiego,pewnie dlatego że zamiast jeść mięsko to woli skubać swojego gnaciocha....ehh..dla kogo ja gotuję :D Miniuś dziś również miał szczęście zobaczyć się z Baronkiem choć nie było to zamierzone.Gdy tylko zbliżyliśmy się do fontanny zaczął mnie ciągnąć,nie wiedziałam o co mu biega bo ja ślepota jestem przecież.Wyniuchał Baronka i oczywiście musiał się z nim przywitać.Postaliśmy  więc troszkę by chłopaki mogły  pogawędzić co tam u nich.Zawsze jak ich widzę razem to nie mogę się nadziwić jak to się stało że akurat mopsik stał się najlepszym fumflem jamnika?? :) Zresztą Pańcia mopsika też jest super osóbką więc nie mam na co narzekać.Psiaki się pobawią a my sobie poklachamy przy okazji.
 Tak wygląda moja znudzona chora parówka :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz