Witam serdecznie

Jest to blog poświęcony mojemu psiakowi jamnikowi którego kocham ponad wszystko !Są tu zapiski z jego jamniczego życia i zdjęcia które udało mi się zrobić mimo niechęci fotografowanego obiektu :) Mam nadzieję ,że blog się spodoba i miło by było gdyby od czasu do czasu koś pozostawił tu po sobie swój komentarz a nie znikał jak kamfora ;p No ale nie będę marudzić,miłego zwiedzania po Miowym życiu .Pozdrawiam serdecznie

niedziela, 11 grudnia 2011

Niedziela dziś była słoneczna choć powietrze jest bardzo zimne.Wyszłam więc z Miniowskim na spacer do parku bo trochę mi się nudziło w domu.Odrazu natknęliśmy się na znajomych Minia .Lajle ,Gucia, Astre ,Luksora,nie obyło się więc bez zabawy i ganianiny.Zabawa długo nie trwała bo koledzy już byli na podwórku nieco wcześniej wiec im już się zimno zrobiło i musieli wracać do domków ,ale Minio i tak sobie troszkę pobiegał i poszalał więc był zadowolony mimo wszystko.








Wzięłam z sobą krótką smycz i go przypięłam choć nie trzymałam jej w ręku tylko puściłam na ziemię.Chciałam zobaczyć czy  Parówka będzie reagowała na moje wołanie.I żeczywiwiście reagowała ale do czasu dopóki nie zauważył psa ;p wtedy znów zapomniał o swojej Pani i nie słyszał już tego co do niego mówię:)Normalka!Te jego irytujące zachowanie czasami doprowadza mnie do szału.Na smyczy jest grzeczniejszy niż bez niej,cóż pewnie chce jak najlepiej wykorzystać chwilę wolności.Pochodziliśmy więc jeszcze trochę i tez zebraliśmy się do domu bo wiatr jest naprawdę zimny.Słoneczko zresztą i tak już znika z pola widzenia ........szkoda że te dni są takie krótkie :(
Chłopaki oczywiście spotkali się również na wieczornym spacerze bo inaczej być nie mogło.Oboje mieli wielkie pokłady energii i bawili się do samego końca spacerku. 

-Zapasy??
-Jasne że tak!
-Hej chłopaki ja też chcę
 -ee Ty jesteś dziefcyna
-Wlaśnie
-I co z tego??
 -a co Wy macie czego Ja nie mam hę???
-młoda gdzie Ty mi tam zaglądass co??
 -No  chłopaki nie bądźcie tacy!Ja teraz coo??
-Nieeeeee!
-Nieee
 -Balonek ale masz tłuściutkie udko mmm....
-Nie jestem Balonek tylko Baronek  i zostaw moją łapkę!
 -A ogonek mogę cio cio??
-Tylko nie mój piękny zwinięty ogonek
 -Ale uparta kobita z niej:)
 -A masz glizdo w te krócionogi
-Oszz Ty  niech no Ja cię dopadnę klucho
 -Już Cię mam hiih
-Balonek pomogę Ci ,przytrzymam trochę te glissdę ok
 -Z babami nie ma zabawy ehhh...
 -Eee tam pomarudzi i przestanie
-Chłopaki.....!
 -To jest mój nowy kop karate amaszzz(w ucho)
 -A maszzz(w udko)
 -Udało się!
-Sorki młoda to nie chcący.
-Pobawicie się ze mną już??
-Ale z niej burczymucha
-Plosiem,pobawcie się ze mną
-ok niech jej będzie
 -Upss Ona podbiera mi zabawkę :(
 - Hihihih i co teraz powiesz glisssssssdo ;p
 -Pociekaj Lajla a umiesz grac w kosi-kosi -łapci???
-Chyba nie...?
 -Dobra chłopaki mam  Was w nosie idę sobie do domku<foch>
-Pociekaj Lajla nie znasz się na żartach
 -Twoja zabawka Miniu ,plosiem
-Dzięki fumflu
-Posiłujemy się?? 
-Tak tak,ale będzie fajowo:)
 -To mnie najpierw złap długi :))
-I już Cię mam klucho 
-Ale Ty sibki jesteś
 -Dobla to siłowanko brachu
-Oki Doki
 -Ja jesteś silniejsy!!
-A nie bo Ja jestem
 -Nie nie !Bo właśnie że Ja!
-A ja jestem mega silny
-Chciałbyś
-No tak ,jestemmm:) 
 -Dobla siłuj się nie gadaj tyle
-To Ty trzymaj to mocniej!
 -Moje
-Mojeee!
 -Mojee!
-Mojee mojeee!
 I tak to już między nimi jest.grunt to dobra zabawa!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz