Witam serdecznie

Jest to blog poświęcony mojemu psiakowi jamnikowi którego kocham ponad wszystko !Są tu zapiski z jego jamniczego życia i zdjęcia które udało mi się zrobić mimo niechęci fotografowanego obiektu :) Mam nadzieję ,że blog się spodoba i miło by było gdyby od czasu do czasu koś pozostawił tu po sobie swój komentarz a nie znikał jak kamfora ;p No ale nie będę marudzić,miłego zwiedzania po Miowym życiu .Pozdrawiam serdecznie

piątek, 27 lipca 2012


Aleeeeee upał,duchotaaaa!!!Masakra!!! Wszyscy ledwo żyją,Ja ledwo żyję i Miniek też ledwo żyje:) Niedawno wróciłam z młodym z spacerku z Czesią.Psiaki wymęczyły się na całego,myślałam że Miniek padnie mi na zawał serca bo gdy spotkaliśmy Fado biegał za nim jak oszalały do utraty tchu.Takie bieganie zupełnie go wykończyło.Wcześniej dokazywał z Cześką, na szczęście nie miał ochoty na molestowanie jej i był grzeczny.Po pracy też z nim byłam w parku ale pochodziliśmy trochę  i wróciliśmy do domu.Nie było żadnego psa a i ludzi mało bo każdy unika słońca.Miniek więc bawił się tylko jeden raz z swoją Cześką i to mu starczyło.Musiałam parówczaka znów nieść na rękach do domu.

 Do zabawy przyłączyła się kolejna ulubiona koleżanka Minia czyli Deisy :)
              I którą tu całować pierwszą??? :D
Najpierw Ty ;p

                                                       A teraz Ty ;p

I wszystkie zadowolone :))))

A to są fotki z porannych harc z piłeczką:) tylko na tyle miał sił...






Mój słodziak <3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz