Witam serdecznie

Jest to blog poświęcony mojemu psiakowi jamnikowi którego kocham ponad wszystko !Są tu zapiski z jego jamniczego życia i zdjęcia które udało mi się zrobić mimo niechęci fotografowanego obiektu :) Mam nadzieję ,że blog się spodoba i miło by było gdyby od czasu do czasu koś pozostawił tu po sobie swój komentarz a nie znikał jak kamfora ;p No ale nie będę marudzić,miłego zwiedzania po Miowym życiu .Pozdrawiam serdecznie

wtorek, 7 sierpnia 2012


Po pracy wzięłam młodego pod Halę,poszliśmy kupić parę gryzaków bo widzę że te stare co ma już mu się znudziły i odeszły w zapomnienie.Spłukałam się do cna ale cóż.....czego się nie robi dla swojego kochanego pupila :)) Pogoda znów dopisała, było cieplutko ,w sumie znów aż za cieplutko.Minio grzecznie szedł przy Pańci,pewnie czuł że coś dla niego się szykuje.Zmęczyłam go trochę tym spacerem,zresztą sama też ledwo zipiałam ;p W domku padł jak długi i odpoczywał,musiał przecież zregenerować siły na nocne spotkanie z koleżankami.

  Nocny spacer......Wspaniały jak zwykle.Psiaki wyganiane,wymęczone i szczęśliwe.Miniek uwielbia te zabawy i gdy tylko wybije godz.19-ta to już woła abym się pośpieszyła bo czas wyjść :)Dziś do zabawy przyłączyła się nowa koleżanka Inka,nieco większa od naszych liliputów ale za to bardzo przyjazna.Małe łobuzy ganiały za nią jak szalone.Jeszcze takiego ganianego nie było,wszystkie dziewczyny łącznie z Miniem dawały z siebie wszystko by przegonić nową koleżankę.Niestety Inka jest większa i ma dłuższe łapki więc cudu nie było.

 




 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz