Ulubione miejsce do kryjówki mojego jamnika.Jak był malutki to tak sobie ten kącik upodobał że czasami tam zasypiał....cóż zostało mu to do dziś.Gdy nikt się nim nie zajmuje i czuje się opuszczony to wchodzi tam i zaczyna buczeć(czyt,popiskiwać) aż w końcu ktoś się nad nim nie zlituje i zacznie go niańczyć,taki z niego szantażysta.
Witam serdecznie
Jest to blog poświęcony mojemu psiakowi jamnikowi którego kocham ponad wszystko !Są tu zapiski z jego jamniczego życia i zdjęcia które udało mi się zrobić mimo niechęci fotografowanego obiektu :) Mam nadzieję ,że blog się spodoba i miło by było gdyby od czasu do czasu koś pozostawił tu po sobie swój komentarz a nie znikał jak kamfora ;p No ale nie będę marudzić,miłego zwiedzania po Miowym życiu .Pozdrawiam serdecznie
wtorek, 6 listopada 2012
Ulubione miejsce do kryjówki mojego jamnika.Jak był malutki to tak sobie ten kącik upodobał że czasami tam zasypiał....cóż zostało mu to do dziś.Gdy nikt się nim nie zajmuje i czuje się opuszczony to wchodzi tam i zaczyna buczeć(czyt,popiskiwać) aż w końcu ktoś się nad nim nie zlituje i zacznie go niańczyć,taki z niego szantażysta.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz