Miniek miał dziś dzień pełen wrażeń.Poranny spacer spędziliśmy w parku bo świeciło pięknie słoneczko.Temperatura jednak była już nieco inna niż przed wczoraj.Trochę poszaleliśmy ganiając się z patykiem bo bezsensu jest tak obejść cały park nic nie robiąc.Koleżanek żadnych nie było ,nie mówiąc już o kolegach.Miniek właśnie z tego powodu najbardziej ubolewa bo nie ma z kim się bawić.Wszystko to takie leniwe się zrobiło :p
Dla parówki miałam jednak niespodziankę bo po południu wybieramy się w odwiedziny do Baronka.Już długo się chłopaki nie widzieli,dlatego pora odświeżyć ich więź braterską :D Nie powiem boję się trochę tego spotkania bo nie wiem jak na siebie zareagują.Czy nadal będzie wieczna miłość czy już hormony poszły w taki kierunek że nie będą z sobą gadać?
I już po spotkaniu......Wizyta przebiegła pomyślnie:) chłopaki ciągle się pamiętali od progu zaczął się rytuał powitalny.Radości nie było końca,psiaki zaczęły od razu szaleć i nie dawały sobie ani chwili odpoczynku.Taki stan trwał prawie godzinę,potem była chwila na nabranie sił na ponowne harce.Wyszliśmy więc z chłopakami na spacerek do Parku Szczęśliwickiego.Nie wiedziałam że na Ochocie jest taki świetny park.Pola Mokotowskie są super ale ten park bardziej mi się podoba.Jest tam dużo oczek wodnych na których urzędowały kaczki.Miniek więc nie raz przyprawiał mnie o zawał serca podbiegając do brzegu aby postraszyć kaczki.Miniowski z Baronkiem biegały sobie luzem nie gorsząc nikogo:) widać było ich szczęście.Miniek nawet zaczepiał Barona do biegania ale Baronek nie bardzo miał ochotę.Mimo wszystko spacer był super bo chłopaki wróciły zmęczeni.Niestety w domu okazało się że mają jeszcze zapas energii na chwilę zapasów.Odstawiali takie wariacje że paść z śmiechu można było.Miniek zaczął na dokładkę podczas zabawy dyskutować co wyglądało komicznie.Nie wiem skąd mieli tyle sił na tyle czasu zabaw,popychania się,szturchania,podszczypywania,podgryzania..Masa nagromadzonej energi musiała być uwolniona :) Naprawdę ich spotkanie było udane,cieszę się że mogli z sobą pobyć i odnowić więzi. W końcu są braćmi bliźniakami dwujajowymi ;p widać przecież :))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz