Witam serdecznie

Jest to blog poświęcony mojemu psiakowi jamnikowi którego kocham ponad wszystko !Są tu zapiski z jego jamniczego życia i zdjęcia które udało mi się zrobić mimo niechęci fotografowanego obiektu :) Mam nadzieję ,że blog się spodoba i miło by było gdyby od czasu do czasu koś pozostawił tu po sobie swój komentarz a nie znikał jak kamfora ;p No ale nie będę marudzić,miłego zwiedzania po Miowym życiu .Pozdrawiam serdecznie

środa, 12 grudnia 2012



Miniek po dłuższej przerwie miał spotkanie z Czesia,całkiem przypadkowe bo nie wiedziałam czy cieczka jeszcze trwa.Jak tylko Ją zobaczył to od razu odżył,jakby dostał skrzydeł :) Widać było po jego jamniczej mordce że jest szczęśliwy.Czesia jednak zachowywała się jak damulka która trzyma amantów  na dystans :D Też była zadowolona z towarzystwa ale nie okazywała Miniowi tyle za interesowania co zwykle.Pewnie to nauczka za te molestowanie podczas cieczki ;p Na szczęście cieczka Czesi się już skończyła teraz został tylko zapach i to dość kuszący jak dla Minia.Psiaki pobrykały chwilę ale na smyczach bo już był wieczór,pewnie jak spotkają się za parę dni to będzie inaczej. Miniek prze szczęśliwy wrócił do domu choć nie bardzo miał ochotę na rozstanie z swoją ulubienicą.Ahhh...ta jamnicza miłość :))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz